… czyli mus czekoladowy z malinowym środkiem na migdałowym dacquoise z waniliową panna cottą i malinami, proste? Tak! Wydaje się trudne, a nie jest! Zrobienie całości zajmuje z przerwami około 2 godzin 😉 A patrząc na efekt końcowy uważam, że warto poświęcić ten czas… Po spróbowaniu jestem tego nawet pewna!
Delikatny smak musu czekoladowego przypomina mi jak pierwszy raz spróbowałam takiego deseru we Francji, do której jeżdżę od wczesnego dzieciństwa do rodziny. Tamtejsze wyroby w tzw. “pâtisseries” są nie do przebicia i wiele z nich ciężko odtworzyć ze względu na dużą ilość składników trudno dostępnych w Polsce. Ten przepis pochodzi właśnie z francuskiego źródła i myślę, że udało mi się odtworzyć podobieństwo wrażeń smakowych, które za każdym razem wprawiały mnie w zachwyt podczas pobytów we Francji, którą uwielbiam, z resztą nie tylko za jedzenie 😉 Spróbujcie. Jest to też świetny sposób żeby zrobić komuś niespodziankę… przez żołądek do serca, z tym przepisem na pewno 😀 😉
Składniki
Przepis na 8 porcji
Środek malinowy:
- 100 g dżemu malinowego/konfitury
- 50 g wody
- 3 g żelatyny
Dacquoise migdałowe:
- 75 g białek
- 70 g cukru
- 70 g zmielonych migdałów
Mus czekoladowy:
- 100 g śmietanki 30%
- 250 g gorzkiej czekolady (65 % kakao)
- 120g białek
- 40 g żóltek
- 40 g cukru
- 5 g żelatyny
Waniliowa Panna Cotta z białą czekoladą:
- 90 g białej czekolady
- 150 g śmietanki 30%
- 100 g mleka
- 2 g żelatyny
- laska wanilii
PRZYGOTOWANIE
Środek malinowy:
- Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie.
- Dżem malinowy podgrzać z wodą. Dodać rozpuszczoną żelatynę. Mieszać dokładnie, by wszystko się dokładnie połączyło.
- Rozlać do 8 okrągłych foremek do lodu (Ja wlałam po prostu do woreczków na lód ;-)) Włożyć na godzinę do zamrażalnika.
- Rozgrzać piekarnik do 160 stopni C.
- Białka ubić na sztywno dodając stopniowo cukier. 1 łyżkę białek dodać do migdałów i wymieszać.
- Następnie dodać resztę białek i dokładnie wymieszać.
- Rozprowadzić pianę na blasze na grubość 1 cm. Piec 15 minut.
- Po upieczeniu wystudzić. Następnie rantem o średnicy 7,5 cm wykroić 8 kółek.
- Kółka układać na spodzie rantów, wierzch wysmarować odrobiną konfitury malinowej.
- Delikatnie wyjąć zamrożone kulki żelu malinowego i umieścić je na środku dacquoise.
Włożyć do zamrażalnika. - Żelatynę rozpuścić w zimnej wodzie.
- Na małym ogniu zagrzać śmietankę. Dodać rozpuszczoną żelatynę. Dokładnie wymieszać. Zdjąć z ognia, dodać startą czekoladę. Przykryć i zostawić na 10 minut by czekolada się rozpuściła. Dokładnie wymieszać.
- Dodać żółtka i dalej mieszać.
- Ubić białka, dodając stopniowo cukier.
- Dodać jedną łyżkę białek do czekoladowej masy i wymieszać.
- Następnie dodać resztę i dokładnie, lecz delikatnie wymieszać, tak by nie uszkodzić struktury białek.
- Wypełnić ranty zostawiając około 1 cm do brzegu. Włożyć do zamrażalnika.
- Rozpuścić żelatynę w zimnej wodzie.
- Rozkroić laskę wanilii wzdłuż i zostawić połowę. Do rondelka wlać śmietankę, mleko i wrzucić połówkę wanilii. Podgrzewać na małym ogniu. Chwile przed zagotowaniem zdjąć rondel z ognia i odstawić na 15 minut.
- Po tym czasie wyjąć wanilię i wyskrobać ziarenka i wrzucić do rondelka. Znowu podgrzać na małym ogniu. Dodać rozpuszczoną żelatynę. Wymieszać i dodać startą czekoladę. Odstawić żeby się rozpuściła. Dokładnie zmiksować.
- Przed wylaniem jej na wcześniejszy czekoladowy mus do rantów, pozostawić do ostygnięcia.
- Całość włożyć do zamrażalnika na minimum 4 godziny.
- Po tym czasie zdjąć ranty z deserów i włożyć je znowu do zamrażalnika, zostawiając je tam do następnego dnia.
- Po wyciągnięciu z zamrażalnika odczekać 30 minut przed podaniem. Udekorować malinami.
