Wrzucam przepis na pyszne domowe pączki z 1kg mąki, dzięki czemu otrzymujemy aż 40 pączków!

Ten przepis na pączki z ziemniakami jest dla mnie niezastąpiony. Moim problemem zawsze było to, że pączki na drugi dzień nigdy już nie smakowały dobrze, a zawsze je smażyłam dzień wcześniej – ten przepis pozwala odrobinę zniwelować ten problem. Wiadomo, pączki nigdy nie będą smakowały na drugi dzień tak samo jak na świeżo, ale dodatek ziemniaków sprawia, że smakują mimo wszystko bardziej świeżo. Ziemniaki sprawiają, że pączki zachowują swoją wilgoć i sprężystość, nie stają się suche ani gumowe. Przy dobrym przechowaniu na drugi dzień są dalej przepyszne. A na świeżo… proszę mi wierzyć… NIEBO W GĘBIE 🙂

Co prawda już po tłustym czwartku, ale od kilku lat, odkąd korzystam z tego przepisu nie mogę się zebrać, żeby go dodać na bloga. W tym roku też nie zdążyłam przed, ani nawet tuż po, ale lepiej późno niż wcale 🙂 Kto powiedział, że pączki można robić tylko na tłusty czwartek 🙂

Inne słodkie przekąski znajdziecie tutaj 🙂

Pączki z ziemniakami - dobre nawet na drugi dzień — ^{Pączki z ziemniakami}

Składniki na około 40 sztuk

1 kg mąki
6 jajek
2 żółtka
100 ml mleka
400 g ugotowanych ziemniaków
160 g masła
4 opakowania suchych drożdży (28 g)
120 g cukru
2 łyżki wódki
olej do smażenia (rzepakowy)

Przygotowanie

Masło rozpuścić. Ziemniaki rozgnieść.

Mąkę wymieszać z drożdżami.

Wszystkie składniki dokładnie wyrobić. Polecam to robić w robocie z hakiem do ciasta drożdżowego. Ja często korzystam też z thermomixa. Ciasto powinno się wyrabiać kilka minut (4-5 minut). Ciasto będzie lekko klejące, nie dosypywać mąki.

Ciasto przełożyć do oprószonej mąką miski i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na około 2h.

Po tym czasie szybko wyrobić na oprószonym mąką blacie. Ciasto dzielić na małe porcje po około 50-60 g i formować kulki. Kulki układać na blacie lub blaszce posypanej mąką. Przykrywać ściereczką. Kulki zostawić do wyrośnięcia na około 30 minut.

W głębokim garnku rozgrzać olej (ja używam około 2 litrów). Gdy temperatura dojdzie do 175 C zacząć wrzucać ciasto i smażyć z każdej strony 1 – 1,5 minuty. Odkładać na ręcznik papierowy.

Pączki nadziewać ulubionymi dodatkami – u mnie w tym roku była Nutella i dżem malinowy (z posypką pistacjową).

Uwaga! Temperatura oleju jest bardzo istotna przy smażeniu pączków. Zbyt wysoka może sprawić, że na zewnątrz paczki się usmażą, a w środku będą surowe. Dlatego warto zaopatrzyć się w termometr kuchenny (kosztuje naprawdę niewiele).