Pulpeciki wołowe z selerem i sokiem z cytryny smakują rewelacyjnie. Seler jest lekko słodkawy i idealnie łączy się z sokiem z cytryny. Połączenie pasuje idealnie do wołowego mięsa. Do pulpetów zrobiłam pieczone ziemniaki z piekarnika. Na szybko miałam jedynie ogórki konserwowe, ale myślę, że idealnie sprawdzi się też surówka colesław do tego zestawu 🙂

Inne pomysły na mięsne obiady znajdziecie tutaj 🙂

Składniki na 4 porcje

400 g mielonej wołowiny
300-400 g korzenia selera
1 średnia cebula
1 jajko
3 ząbki czosnku
120 g bułki tartej
sok z 1/2 cytryny
500 ml bulionu drobiowego
1/2 łyżeczki kurkumy
1 płaska łyżeczka wędzonej papryki
2 łyżeczki cukru
3/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego (mieliłam w malakserze i przesiałam przez sitko)
sól, pieprz
oliwa do smażenia

Przygotowanie

Mięso mielone wymieszać w misce z jajkiem, bułką tartą, drobno posiekaną cebulką, 1/2 łyżeczki soli, zmielonym zielem angielskim i odrobiną pieprzu. Formować małe kulki o wadze ok 40 g.

Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy. Pulpeciki smażyć z każdej strony aż się zarumienią. Przełożyć na talerz.

Na patelnię dodać odrobinę oliwy. Seler pokroić w plasterki a następnie na mniejsze kawałki. Wrzucić na rozgrzaną oliwę razem ze zgniecionymi ząbkami czosnku, kurkumą i wędzoną papryką. Smażyć około 2 minuty. Wlać bulion, sok z cytryny i wsypać 2 łyżeczki cukru. Jeśli bulion nie był solony to dodać 1/2 łyżeczki soli. Wrzucić pulpety i gotować na małym ogniu pod przykryciem przez 30 minut. Zdjąć pokrywkę i gotować jeszcze przez 10 minut. Doprawić jeśli jest taka potrzeba solą i pieprzem.

Podawać z ulubionymi dodatkami, u mnie pieczone ziemniaki i ogórek konserwowy.